Przeglądając swoje zdjęcia, natrafiłem na całkowicie zapomniany folder. Były w nim fotografie kurortu wypoczynkowego Porąbka-Kozubnik, wykonane we wrześniu 2013 roku. Wtedy, na jego terenie zbyt wiele się nie działo, stał opuszczony, niszczejąc z dnia na dzień. Aktualnie prowadzone są intensywne prace remontowe, mające na celu przywrócenie blasku sprzed kilkunastu lat.
Wybudowany w latach 1968-1970 kurort wypoczynkowy Porąbka-Kozubnik był w całości samowystarczalny. Posiadał własną stację benzynową, ujęcie wody, oczyszczalnię ścieków, opiekę medyczną oraz awaryjny system zasilania oparty o dwa silniki czołgowe. Atrakcji turystycznych również nie brakowało, można było skorzystać m.in. z basenu, sauny czy solarium. Wieczorem można było napić się w pijalni piwa i potańczyć na dyskotece. W celu podtrzymania kondycji, do dyspozycji gości było boisko do gry w siatkówkę, kort tenisowy, a zimą – wyciąg narciarski. W Kozubniku odbywały się konferencje oraz obrady RWPG. Kurort odwiedzany był jednak nie tylko przez ludzi „na stanowisku”, ale także zwykłych pracowników otrzymujących dotacje do wczasów.
Jego świetność zaczęła przygasać wraz z upadkiem komunizmu w Polsce. W 1996 roku spółka będąca właścicielem kompleksu Porąbka-Kozubnik – upadła. Od tamtego momentu obiekt sukcesywnie niszczał, a wszystko co można było ukraść i sprzedać, zostało rozszabrowane.
Efektem wyjazdu do Kozubnika w 2013 roku był również film, który dostępny jest w innym moim artykule. Natomiast tutaj, zapraszam do galerii zdjęć. Możecie zobaczyć jak wyglądał opuszczony kurort jeszcze przed rozpoczęciem robót budowlanych.